Tokarnia 27 czerwiec 2015
W piątek była godzina 21 wpadłem na pomysł jadę w Świętokrzyskie. Szybkie pakowanie i jadę. Około północy sen zawitał w moje oczy i trzeba było stanąć. Wybrałem stację paliw stanąłem wśród TIRów. Rano ruszam w dalsza drogę, dojechałem do Tokarni żeby zwiedzić Muzeum Wsi Kieleckiej. Po śniadaniu, kawce i otwarciu skansenu ruszyłem zwiedzać.
Wnętrze apteki
Tu krawiec przyjmował klientów.
Pracownia fotografa
Teren skansenu rozległy jest gdzie chodzić i co zwiedzać.
Trafiłem do powozowni
Wóz strażacki.
Z tego sprzedawano ciastka i pieczywo
Stał też dwór
Wnętrza dworu.
Spichlerz niestety nie można było wejść do środka remont.
Kościółek
Chata w środku. Niscy musieli być wtedy ludzie bo łóżko ma z 1,5 metra długości.
Skansen bardzo ciekawy dużo do zwiedzania przy wyjściu malutki bar gdzie zjadłem pyszną zupę borowikową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz