Jedziemy zwiedzać Sienę. To ostatnia wycieczka po Toskanii w tym roku.
Siena – miasto i gmina we Włoszech, w Toskanii.
Według legendy Sienę założyli synowie Remusa – Senio i Aschio, którzy uciekając przed Romulusem schronili się w górach i wznieśli zamek Senio. Herbem miasta stało się godło ich rodu – wilczyca karmiąca Romulusa i Remusa, a barwami balzany – miejskiego sztandaru były biel i czerń.
Historycznie Siena była etruskim osiedlem i małym miasteczkiem w okresie antycznym. Około 5 wieku w Sienie znajdowała się siedziba biskupstwa. Dogodne położenie miasta przy szlakach handlowych i miejscowy przemysł włókienniczy stały się podstawą przyszłego bogactwa mieszczan oraz arystokracji longobardzkiej i frankońskiej. W XII i XIII wieku Siena zaliczała się do najbogatszych miast Europy. Do dzisiejszego dnia istnieje w Sienie najstarszy europejski bank Monte Paschi di Siena.
W XII wieku w sporze między gwelfami a gibelinami Siena opowiedziała się po stronie cesarza. Między innymi ten wybór był przyczyną ciągłych konfliktów z Florencją. W 1348 miasto dotknęła zaraza zabijając 2/3 mieszkańców (ok. 100 000 osób), co zapoczątkowało gospodarczy upadek miasta. Zdobyta ostatecznie w roku 1473 przez Lorenza de Medici, który wcielił miasto w powstające Wielką Republikę Florencji. W kolejnych wiekach Siena pozostawała w cieniu Florencji. W 1966 Siena jako pierwsze miasto w Europie wprowadziła zakaz ruchu samochodowego w centrum miasta.
Wąskimi uliczkami udajemy się w kierunku dwóch największych atrakcji Sieny katedry oraz centralnego placu- Piazza del Campo .
Po drodze do Katedry mijamy uliczkę, z której widać plac Piazza del Campo
Wejście na plac katedralny.
Budowę katedry w Sienie (Cattedrale di Santa Maria Assunta, albo po prostu Duomo di Siena) rozpoczęto w XII w. w stylu romańskim, by w XIII w. przeobrazić w jeden z najlepszych przykładów włoskiego gotyku.
Po wyjściu z Katedry udajemy się na plac Piazza del Campo. Ma on dość specyficzny kształt-muszli, Jest półkolisty i opada skośnie w dół od strony domów okalających plac do pałacu Palazzo Publico, w którym znajdują się władze miasta. Podobno oddaje to kształt płaszcza Panny Marii, która się opiekuje Sieną. Na placu 2 razy w roku odbywają się słynne konne wyścigi Palio (2 lipca i 16 sierpnia), w którym rywalizują przedstawiciele dzielnic Sieny.
Wracamy do samochodów na ścianach domów zapalają się lampy co dodaje uroku uliczkom.
Toskania nas w ogóle nie zachwyciła, ale może kiedyś uda nam się odwiedzić Sienę i zmienimy zdanie :)
OdpowiedzUsuńJa Sieną jestem zachwycona i byłam już tam trzy razy. Rynek i jego zabudowa są wspaniałe. A Katedra jest nr 1 ze wszystkich co widziałam, a widziałam ich sporo. Jak weszłam do niej, to nie wiedziałam na co najpierw się patrzeć, czy na podłogę, czy na sufity, czy na ściany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń